Rodzina w Zarządzie OSP

[jarekstraz]

Witam wszystkich serdecznie.
Mam pytanie które od dłuższego czasu mnie nurtuje.
Mianowicie czy członkami Zarządu w OSP może być najbliższa rodzina?
W mojej miejscowości tak jest.
Skarbnikiem jest siostra prezesa a zastępcą prezesa jest narzeczony w/w siostry.
Sekretarzem zaś żona gospodarza OSP.Gdy naczelnikiem była osoba obca to na Walnym została usunięta i teraz jest jedna wielka rodzina. Statutu nie chcą udostępnić do wglądu ale wydaje mi się to jako jakiś szwindel.
Ręka rękę myje i wszystko pozostaje w rodzinnej tajemnicy.
Pozdrawiam

[ospglinik]

przeważnie w statutach niema że członkowie rodziny nie mogą być chyba że jest to wyszczególnione ,jeśli jednostka jest opp tzn zbiera 1 procent to jak obiło mi się o uszy tam nie mogą być członkowie rodziny

[prezio]

Jak to możliwe że nie chcą udostępnić statutu, łaski nie robią. Zgłoście do Starosty problem statutu. A rodziną w stosunku do prezydium Zarządu nie mogą być członkowie Komisji Rewizyjnej do II stopnia pokrewieństwa (chodzi przede wszystkim o skarbnika)

[seligow]

Po co do starosty? Idziesz do sądu (tam gdzie załatwiasz KRS), prosisz o odpis statutu, płacisz chyba 1zł za stronę i masz. Co do rodziny w zarządzie to według statutu wzorcowego wszystko jest ok. A ten zarząd to nie podoba się Tobie, czy większości?

[prezio]

Po co do starosty? Idziesz do sądu (tam gdzie załatwiasz KRS), prosisz o odpis statutu, płacisz chyba 1zł za stronę i masz. Co do rodziny w zarządzie to według statutu wzorcowego wszystko jest ok. A ten zarząd to nie podoba się Tobie, czy większości?

Starosta ma bezpośredni nadzór nad stowarzyszeniami a OSP jest stowarzyszeniem i jego interwencja jest wystarczająca

[seligow]

Tylko po co? Statut w sądzie dostaniesz dostaniesz od ręki, nikogo się prosić nie musisz. A po drugie, to starosta lachę na to położy, w najlepszym wypadku wyśle pismo, żeby udostępnić, oni je oleją i po temacie. OSP to formacja bardzo dobrze kojarzona w społeczeństwie i walka z nią, zwłaszcza że na jesieni są wybory samorządowe, byłaby strzałem w kolano. A Twoje problemy to on ma w (wiesz gdzie)...

Ponawiam pytanie: zarząd nie podoba się tylko Tobie, czy większości?

[jerzy988]

wybrać zarzad osp w dużej miejscowości jest łatwiej oczywiscie jesli jest duzo członków ale w małej wiosce to osp składa się prawie tylko z rodziny nawet trudno wybrać neutralną komisję rewizyjną ,osp to także pokolenia rodzinne i może dlatego się trzymają? ale co jednostka to i inne tradycje

[dzidzi998]

Zarząd może być w całości z rodziny stworzony natomiast w tym przypadku nikt z najbliższej rodziny typu ojciec, brat, syn nie może być w komisji rewizyjnej.

[bohun]

Statut wzorcowy OSP możesz ściągnąć z neta (strona ZOSP RP jakieś 15 stron) ale wasz statut może się nieco różnić.
Tak jak pisali poprzednicy w małych miejscowościach OSP to zwykle klany rodzinne z tradycjami pokoleniowymi, i niema się co dziwić że w zarządach zasiada rodzina. Jak wszystko dobrze funkcjonuje dogadują się to jest ok. Są z tego niekiedy korzyści bo mają częściej okazje do spotkania się razem omówienia pewnych spraw, nawet obieg dokumentów jest prostszy.
W przypadku naszej OSP kiedyś proponowano mi stanowisko skarbnika ale na zebraniu podważono taka propozycje gdyż mój ojciec jest prezesem i było by to za bliskie pokrewieństwo natomiast z funkcją gospodarza już nie było problemów, mogłem ją objąć.
Do autora postu - Nie rozumiem jednak jednego, teraz wam taki zarząd nie odpowiada ale sami go wybraliście, do tego jak piszesz mieliście naczelnika z poza "klanu rodzinnego" i został on usunięty. Ale w jaki sposób? Sami chyba doprowadziliście do takiej sytuacji. A może niema wśród was (druhów strażaków) osób kompetentnych do piastowania funkcji w zarządzie i taką sytuacje właśnie macie że zarządem jest rodzina.

[osp13]

u nas prezes, wice, skarbnik i zca naczelnika sa z jednej rodziny i nikt nie robi problemu, bo ta rodzina jest najbardziej zasluzona i jeden z tej rodziny byl nawet zalozycielem jednostki prawie sto lat temu

[Jarek]

Jak Wy możecie mówić że jesteście członkami OSP jak nawet statutu nie znacie?!
Nie znacie swoich obowiązków, praw, zasad działania stowarzyszenia... nie wiecie nawet co stowarzyszenie robi...
Nie ma członków OSP którzy nie znają statutu, to tylko pozoranci.

A zarząd musi wam ten statut udostępnić, nie ma innej możliwości. To jest OSP i oni są zarządem OSP a nie OSP kowalscy, a oni głową rodziny... eh.

[cwiek.p@o2.pl]

Właśnie tego szukałem od godziny:) Dzieks!!!