Budowa linii ssawnej
-
Topic author - Posty: 23
- https://dekodeco.com.pl/producent-mebli-na-wymiar-w-warszawie-nowoczesne-kuchnie/
- Rejestracja: wt 19 cze 2012, 23:31
- OSP (gm., woj.): Radłów Opolskie
- Status: Offline
Budowa linii ssawnej
Czy po zbudowaniu linii ssawnej i wrzuceniu jej do basenu strażacy drugiej roty mogą przez linię ssawną przeskoczyć czy muszą lecieć dookoła motopompy?
-
- Posty: 702
- Rejestracja: sob 11 lis 2006, 07:00
- OSP (gm., woj.): Stary Brus, lubelskie
- Lokalizacja: Stary Brus
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Budowa Sawny
W obecnym regulaminie nic nie ma na ten temat, kiedyś nie można było przeskakiwać przez odcinki węża a teraz nie ma nic napisane. Wcześniej pisało też że klucze po wykonaniu linii ssawnej mają być na podeście a teraz nic o tym też nie ma.
http://www.zosprp.pl/files/regulaminy/r ... oz2011.pdf
http://www.zosprp.pl/files/regulaminy/r ... oz2011.pdf
Komendant Gminny, Sekretarz Zarządu Powiatowego ZOSP RP
Zapraszam na: http://www.stary-brus.osp.org.pl/ i http://osp-starybrus.blog.onet.pl/
Zapraszam na: http://www.stary-brus.osp.org.pl/ i http://osp-starybrus.blog.onet.pl/
-
- Posty: 308
- Rejestracja: wt 28 gru 2010, 12:44
- OSP (gm., woj.): Dolice (Gmina Dolice, woj. Zachodniopomorskie)
- Status: Offline
Re: Budowa linii ssawnej
U nas można, zawsze przeskakiwaliśmy i nie było z tego punktów karnych.
-
- Posty: 59
- Rejestracja: czw 24 cze 2010, 15:16
- OSP (gm., woj.): Tomaszów Bol. dolnoślaskie
- Status: Offline
Re: Budowa linii ssawnej
Można przeskakiwać węże ssawne i tłoczne ( regulamin troche się zmienił). Klucze do węży można pozostawić gdziekolwiek.
Re: Budowa linii ssawnej
U nas tak samo.Jarek pisze:U nas można, zawsze przeskakiwaliśmy i nie było z tego punktów karnych.
Re: Budowa linii ssawnej
Najszybciej chyba jest nawet przeskakiwać niż biec do okoła motopompy.
-
- Posty: 571
- Rejestracja: ndz 24 kwie 2011, 10:15
- OSP (gm., woj.): OSP Posada Zarszyńska
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Budowa linii ssawnej
A takie inne pytanie
Czy przodownik może wsadzić kosz do nasady węża ssawnego (ale nie przekręcać) czekając na pomocnika roty?
Czy przodownik może wsadzić kosz do nasady węża ssawnego (ale nie przekręcać) czekając na pomocnika roty?
Bogu na chwałę, ludziom na pożytek
Re: Budowa linii ssawnej
U nas na gminnych i powiatowych można było tak zrobić. Przodownik wsadzał smok ssawny w węża, którego podtrzymywał w tym czasie mechanik a dobiegający pomocnik przekręcał już złącznone. My robimy podobnie ! Jak widać sędziowie różnie interpretują regulamin do zawodów sportowo-pożarniczych a sprawiedliwości na zawodach nie ma.
Re: Budowa linii ssawnej
Po Twojej wypowiedzi można stwierdzić, że wasze zawody mało mają wspólnego z oficjalnym regulaminem. Mechanik przytrzymuje wąż , może jeszcze dowódca zanosi rozdzielaczowemu rozdzielacz na odpowiednie miejsce?
Re: Budowa linii ssawnej
Pomijając powyższe posty, odp dla damiana_osp
https://www.youtube.com/watch?v=NVTXdCaGYSI
popatrz uważnie i wyciągnij wnioski. Czy jeżeli przodownik włoży łącznik smoka do węża, nie przekręcając, to można to uznać za spinanie? To chyba jasne, że nie, bo jeżeli podniesiemy wąż to smok zostanie na ziemi, bo nie jest skręcony, ale chyba nie wszyscy to rozumieją. Tak samo jak włożenie łączników na środku ssawnych przez pomocnika, bez przekręcania to nie jest spinanie. Wystarczy spojrzeć dobrze na film powyżej.
https://www.youtube.com/watch?v=NVTXdCaGYSI
popatrz uważnie i wyciągnij wnioski. Czy jeżeli przodownik włoży łącznik smoka do węża, nie przekręcając, to można to uznać za spinanie? To chyba jasne, że nie, bo jeżeli podniesiemy wąż to smok zostanie na ziemi, bo nie jest skręcony, ale chyba nie wszyscy to rozumieją. Tak samo jak włożenie łączników na środku ssawnych przez pomocnika, bez przekręcania to nie jest spinanie. Wystarczy spojrzeć dobrze na film powyżej.
Re: Budowa linii ssawnej
Widzę, że Maciek90 biega bojówe jeszcze ze starym systemem spinania ssawniaczy (albo nie biega i nie wie) no ale cóż kłócić się nie mam zamiaru Jak się chce wygrywać to trzeba niestety kombinować a z rozdzielaczem raczej napewno by tak nie wyszło
-
- Posty: 446
- Rejestracja: pn 17 maja 2010, 20:06
- Lokalizacja: z OSP
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Budowa linii ssawnej
dana879 pisze:Widzę, że Maciek90 biega bojówe jeszcze ze starym systemem spinania ssawniaczy (albo nie biega i nie wie) no ale cóż kłócić się nie mam zamiaru Jak się chce wygrywać to trzeba niestety kombinować a z rozdzielaczem raczej napewno by tak nie wyszło
a ja popieram wypowiedz maćka, w regulaminie jest jasno napisane kto i jak składa ssawną i na pewno mechanik nie podtrzymuje węża, bo jego zadanie to podawanie kosza i kluczy. Wszyscy tak biegają, tylko wy widze że macie jakiś "nowoczesny" regulamin.
Re: Budowa linii ssawnej
żeby było jasne, ja tylko wyjaśniłem kwestię w sprawie wkładania łączników bez przekręcania, a nie w sprawie mechanika, co wg mnie jest błędem i pkt powinny być. Sslawek możesz się nie zgadzać z tym, ale regulamin nie zabrania tego, bo to nie jest łączenie węży. Jak mi udowodnisz, że przez dwa łączniki włożone w siebie, nie przekręcone podasz wodę to Ci przyznam racje i uznam że to jest spinanie. Z resztą na krajowych tak robili (obejrzy film), na wojewódzkich i na niższych szczeblach też i co wszyscy sędziowie się mylą, bo to jest spinanie, a może zazdrość i brak wyników na zawodach tak boli. A jeżeli macie jakieś kwestie, to napiszcie do sędziego głównego o zmianę regulaminu.sslawek77 pisze:a ja popieram wypowiedz maćka, w regulaminie jest jasno napisane kto i jak składa ssawną i na pewno mechanik nie podtrzymuje węża, bo jego zadanie to podawanie kosza i kluczy. Wszyscy tak biegają, tylko wy widze że macie jakiś "nowoczesny" regulamin.
Jeszcze wstawię tu interpretacje regulaminu wg sędziego głównego, patrz ostatni punkt.
http://imageshack.us/photo/my-images/689/31111389.jpg/
Re: Budowa linii ssawnej
Jak bardzo chcesz to mogę pokazać Tobie jak ja łącze ssawne, ale skoro dalej trzymasz się swojej koncepcji z mechanikiem trzymającym wąż pomimo tego, że poza mną już dwie inne osoby stwierdziły, że to błąd, to ja wycofuję się z wszelkiej dyskusji z Tobą.dana879 pisze:Widzę, że Maciek90 biega bojówe jeszcze ze starym systemem spinania ssawniaczy (albo nie biega i nie wie) no ale cóż kłócić się nie mam zamiaru Jak się chce wygrywać to trzeba niestety kombinować a z rozdzielaczem raczej napewno by tak nie wyszło
http://www.zosprp.pl/forum/viewtopic.php?f=23&t=4312acidapple pisze:żeby było jasne, ja tylko wyjaśniłem kwestię w sprawie wkładania łączników bez przekręcania, a nie w sprawie mechanika, co wg mnie jest błędem i pkt powinny być. Sslawek możesz się nie zgadzać z tym, ale regulamin nie zabrania tego, bo to nie jest łączenie węży. Jak mi udowodnisz, że przez dwa łączniki włożone w siebie, nie przekręcone podasz wodę to Ci przyznam racje i uznam że to jest spinanie. Z resztą na krajowych tak robili (obejrzy film), na wojewódzkich i na niższych szczeblach też i co wszyscy sędziowie się mylą, bo to jest spinanie, a może zazdrość i brak wyników na zawodach tak boli. A jeżeli macie jakieś kwestie, to napiszcie do sędziego głównego o zmianę regulaminu.
Jeszcze wstawię tu interpretacje regulaminu wg sędziego głównego, patrz ostatni punkt.
http://imageshack.us/photo/my-images/689/31111389.jpg/
W tym temacie masz również drugą stronę interpretacji sędziego głównego. Przeczytaj dokładnie pierwszy punkt na drugiej stronie, a jak nie możesz rozczytać to to samo masz napisane niżej w poscie dodanym przez kolegę sslawek77.