Witam. Założyłam to konto bo mam problem z moim narzeczonym i nie wiem już do kogo mam się zwrócić o pomoc, dlatego postanowiłam napisać do Was, bo niestety nasz problem jest związany ze strażą....
Otóż jesteśmy razem 3 lata i od 2 lat jest w OSP (nie powiem niestety gdzie..). Jeździ już na różne akcje i od jakiegoś czasu zauważyłam ze wraca podpity ze służby...
nic mi nie chce powiedziec, kolegów jego nie znam, widze, ze jest coraz gorzej. Co mam robic?
Mój facet strażak i nasz problem
-
Topic author - Posty: 1
- https://dekodeco.com.pl/producent-mebli-na-wymiar-w-warszawie-nowoczesne-kuchnie/
- Rejestracja: pt 04 gru 2015, 12:20
- OSP (gm., woj.): małopolskie, kraków
- Status: Offline
-
- Posty: 10
- Rejestracja: wt 17 lis 2015, 14:31
- OSP (gm., woj.): OSP Laski gm. Izabelin woj. mazowieckie
- Status: Offline
Re: Mój facet strażak i nasz problem
Współczuję. Ale jak mamy Ci pomóc?
Pogadaj z nim po prostu albo zwiewaj gdzie pieprz rośnie...
Pogadaj z nim po prostu albo zwiewaj gdzie pieprz rośnie...
-
- Posty: 10
- Rejestracja: pt 20 lis 2015, 12:35
- OSP (gm., woj.): ostrów wlkp wielkopolskie
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Mój facet strażak i nasz problem
postrasz konsekwencjami, jak wyniesie się, ze po akcji piją może byc gorąco, jak nie niech...
-
- Posty: 1
- Rejestracja: czw 10 gru 2015, 12:53
- OSP (gm., woj.): przemyska, podkarpackie
- Status: Offline
Re: Mój facet strażak i nasz problem
Masakra, nic, tylko Ci współczuć dziewczyno! Daj znać jak dalej się rozwija sytuacja, bo nie wygląda to fajnie... (mój chłopak ma tu konto i pokazał mi ten wpis, dlatego założyłam swoje, zeby Ci odpisać!!!). Nie poddawaj się!!!!!!!!
-
- Posty: 9
- Rejestracja: ndz 20 gru 2015, 11:32
- OSP (gm., woj.): wielkopolskie Gniezno
- Status: Offline
Re: Mój facet strażak i nasz problem
Ja też miałam taki problem z jednym kolegą też jest w OSP i też przyjeżdżał podpity na nasze spotkania za remizą
kiedyś po akcji poszłam do niego i się nie spodziewał ją wchode do garażu a tu 2 skrzynki piwa i zaczęłam go wyzywać przy wszystkich kolegiach że jeśli będzie daliej pił po akcji to koniec nasze przyjaźni i od tamtej pory po akcji nie tką piwa mówię ci jakie piekło przechodziłam że masakra ale to poskutkowało jak dostał opiepsz przy swoich kolegiach.Więc się trzumaj się życze ci żeby to poskutkowało
kiedyś po akcji poszłam do niego i się nie spodziewał ją wchode do garażu a tu 2 skrzynki piwa i zaczęłam go wyzywać przy wszystkich kolegiach że jeśli będzie daliej pił po akcji to koniec nasze przyjaźni i od tamtej pory po akcji nie tką piwa mówię ci jakie piekło przechodziłam że masakra ale to poskutkowało jak dostał opiepsz przy swoich kolegiach.Więc się trzumaj się życze ci żeby to poskutkowało